Skoda, że to dopiero początek ?
Analiza stanu technicznego pojazdu bywa stresująca dla sprzedającego. Oczywiście tylko dla nieuczciwego. Kiedy odkrywaliśmy kolejne mankamenty tej Octavii, sprzedawca przyznał się do czegoś, ale o tym później.
Co dokładnie znaleźliśmy?
➡Na nadwoziu sporo mankamentów lakierniczych (wgniotki, zadrapania, odpryski)
➡Szpachlę na obu przednich nadkolach
➡Ponownie malowaną maskę
➡Sporo przetarć i zabrudzeń
➡Korozję na pokrywie silnika (od spodu na wzmocnieniach i na rancie z lewej strony)
➡Korozję na wzmocnieniach chłodnicy
➡Korozję na prawej podłużnicy
[reklama_analizator]
Czego nie znaleźliśmy, a powinniśmy? Jakiejkolwiek dokumentacji serwisowej i naprawczej oraz literki „S” w emblemacie TSI.
Podczas oględzin sprzedawca przyznał się, że…
Sprowadził auto z rozbitym przodem.
Nie poleciliśmy tego auta ⛔
➖
Ta Skoda Octavia to kolejny przypadek, który pokazuje, że nieuczciwy sprzedawcy mają się bardzo dobrze i grasują, aby zarobić więcej i podarować komuś spory problem.
Warto sprawdzać.