Bardzo trudno znaleźć takiego Mercedesa… ?
Takiego, w którym wszystkie elementy nadwozia były naprawiane ? a tylko 2 nie były szpachlowane.
Dobrze pamiętamy dzień, w którym sprawdzaliśmy tę „perełkę”.
Wrześniowy poranek. Przyjeżdżamy na miejsce i bierzemy się do pracy. Co znaleźliśmy?
- ślady korozji na nadwoziu
- ponad 10-letnie zużyte opony
- niesprawną klimatyzację
- nie działające szyby elektryczne
- pękniętą deskę rozdzielczą
- popękane plastiki przy fotelach
- zapocony most napędowy
- ślady demontażu elementów nadwozia
Małe podsumowanie: powypadkowy, zaniedbany i w wielu miejscach uszkodzony Mercedes.
Czego nie znaleźliśmy? Dokumentacji serwisowej ? Nie poleciliśmy tego auta.
Takich przypadków na polskim rynku jest mnóstwo, ale… Nie trzeba tego akceptować.
Prywatny detektyw przyjedzie na miejsce, zbada i złoży raport „kupować czy nie kupować”. To wszystko już w 48 godzin.
Sprawdź ➡ bit.ly/motooferta