Inspekcje aut przed zakupem

Awaria czujnika położenia pedału gazu – kiedy auto nie reaguje, albo reaguje słabo na pedał gazu

.kkursor, CC0, via Wikimedia Commons

Czym jest czujnik położenia pedału gazu? Jakie są objawy awarii czujnika położenia pedału gazu (potencjometra pedału gazu)? Samochód słabo przyspiesza i nie słucha kierowcy, bo nie reaguje na pedał gazu. Czy takie objawy pojawiły się w Twoim samochodzie, albo w aucie, które chcesz kupić? Trzeba wziąć pod uwagę awarię czujnika położenia pedału gazu.

W starszych samochodach stosowano proste rozwiązanie – była to stalowa linka w otoczce z gumy, z odrobiną smaru w środku. To tak zwana linka Bowdena (albo cięgno Bowdena). To rozwiązanie wykorzystywano w wielu innych miejscach, np. do sterowania sprzęgłem, albo hamulcem ręcznym. W nowszych samochodach stalowa linka (cięgno Bowdena) została zastąpiona przez czujnik położenia pedału gazu (potencjometr pedału gazu). Dlaczego?

H2 Dlaczego zaczęto czujnik położenia pedału gazu?

Teoretycznie z trzech powodów.

Po pierwsze, linki gazu były awaryjne. Potrafiły się zerwać, albo zablokować.

Po drugie, linki gazu zajmowały miejsce pod maską. Trzeba było je w odpowiedni sposób poprowadzić, a to wymagało odpowiedniego ustawienia jednostki napędowej. Linka gazu łączyła pedał gazu z przepustnicą. A zatem przepustnica i układ dolotowy musiały być tak zamontowane pod maską auta, aby można było doprowadzić do nich linkę gazu, bez możliwości jej stykania się z gorącym blokiem silnika.

Po trzecie, ze względu na to, że w określonych sytuacjach kierowca nie może wcisnąć pedału gazu. W jakich? Przykładowo, w samochodach, które są wyposażone w system przeciwzderzeniowy, a ten uruchomi hamowanie po wykryciu możliwości zderzenia.

A także w autach, które są wyposażone w system przeciwpoślizgowy ESP. W przypadku wykrycia poślizgu, system przyhamowuje jedno z kół. Jeśli kierowca w tym czasie naciśnie gaz, może wszystko zepsuć. Dlatego system sam zmniejsza moc jednostki napędowej, albo uniemożliwia zwiększenie mocy przez kierowcę.

H2 Jak działa czujnik położenia pedału gazu?

Czujnik zamontowany jest pod pedałem gazu, albo tuż obok. Ruch pedału gazu (naciśnięcie albo puszczenie pedału) wywołuje zmiany napięcia w czujniku. Najczęściej stosuje się czujniki bezdotykowe. Zmiany te są przesyłane za pomocą przewodu zasilająco – sygnałowego do sterownika silnika (komputera silnika). Tam są one odczytywane i przekształcane w sygnały cyfrowe, a następnie analizowane przez oprogramowanie sterownika silnika.

Sterownik, po analizie danych (i np. danych z ESP albo innych systemów, które chcą skorygować moc silnika) wysyła sygnał do silnika krokowego, który steruje otwarciem przepustnicy (nie jest to standardowy silnik krokowy, tylko kolejny silnik elektryczny, który otwiera albo przymyka „talerz” przepustnicy, zwiększając lub zmniejszając dopływ powietrza do silnika.

Standardowo, czujnik położenia pedału gazu wykorzystuje zjawisko indukcji elektromagnetycznej, czyli wzbudzenia pola magnetycznego w elemencie czujnika poprzez ruch innego elementu. W tym przypadku wzbudzenie pola magnetycznego jest generowane przez ruch pedału gazu.

Czy w razie konieczności wymiany można kupić sam czujnik potencjometr gazu i go wymienić? Nie. Sprzedawane są całe zblokowane zestawy, które składają się z kompletnego pedału gazu, z zamontowanym w nim czujnikiem. Zdecydowanie ułatwia to wymianę, ale podwyższa cenę.

Stefan Kühn, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Objawy awarii czujnika położenia pedału gazu

Jak można rozpoznać, że w samochodzie jest uszkodzony czujnik położenia pedału gazu?

  • Silnik słabo reaguje na naciśnięcie pedału gazu;
  • Czasami albo przez cały czas silnik w ogóle nie reaguje na nacisk kierowcy na pedał gazu, przez co jazda autem jest niemożliwa;
  • Na desce rozdzielczej pali się kontrolka check engine, możliwe są też komunikaty ostrzegawcze na ekranie komputera pokładowego.

 

Dlaczego czujnik położenia pedału gazu się psuje?

  • Doszło do jego uszkodzenia mechanicznego, w autach, które uczestniczyły w wypadku.
  • Czujnik został zalany wodą, w samochodach, gdzie do wnętrza dostaje się woda i panuje podwyższony poziom wilgoci (problem znany jako „woda pod dywanikami”).
  • Doszło do uszkodzenia czujnika, gdy kierowca stosował wobec nieco środki chemiczne – np. chciał za pomocą smaru wyeliminować problem ze skrzypiącym pedałem gazu. A smar (środek typu WD40 itd.) dostał się do czujnika i zaburzył jego działanie.
  • Doszło do uszkodzenia przewodu zasilająco – sygnałowego albo jego wypięcia.
  • Złącza elektryczne w czujniku zaśniedziały, przez co przepływ prądu jest utrudniony albo niemożliwy.
  • Następują zwarcia wewnętrzne albo zwarcia do masy.

Awarię można wykryć poprzez podłączenie urządzenia diagnostycznego do złącza OBD2. Trzeba odczytać odpowiedni kod błędu. Sam czujnik może być sprawdzony w warsztacie samochodowym, aby w stu procentach potwierdzić jego awarię.

Naprawy można dokonać jedynie w sytuacji, gdy uszkodzony jest przewód. Choć

Używane auto z uszkodzonym czujnikiem położenia pedału gazu – czy warto kupić?

Nowy czujnik położenia pedału gazu nie jest tani. Kosztuje od 150 do ponad 700 złotych.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, najczęściej w sprzedaży oferowane są kompletne zestawy, w skład których wchodzi cały pedał gazu, wraz z wmontowanym czujnikiem. Posiada on odpowiednie gniazdko. Należy zawsze przed zakupem dobrać element zgodnie z nr VIN. W przeciwnym razie sam pedał i wtyczka do przewodu mogą nie pasować.

Jeśli auto jest wartościowe, to oczywiście, warto je kupić. Jednak trzeba wziąć pod uwagę kilka rzeczy. Jakich? Po pierwsze, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego sprzedający nie naprawił pojazdu przed wystawieniem go do sprzedaży. Po drugie, trzeba pomyśleć, co mogło spowodować uszkodzenie czujnika. Mogła to być powódź, wypadek, albo ingerencja w układ elektroniczny. To już zmienia postać rzeczy.

W każdym razie, zawsze warto dokładnie poznać stan techniczny auta używanego przed zakupem. Albowiem uszkodzony czujnik położenia pedału gazu (potencjometr gazu) może być tylko jednym z wielu problemów. A inne, mogą być o wiele bardziej kosztowne w usunięciu, niż naprawa czujnika położenia pedału przyspieszenia.

Sprawdź auto przed zakupem, aby uniknąć niemiłych niespodzianek

Awaria jednego czujnika nie jest dużym problemem, ale… Dziwić może to, że skoro uszkodzeniu uległ jeden czujnik, właściciel auta nie wymienił go.

W samochodzie używanym takich niemiłych niespodzianek może być więcej. Nas to nie dziwi. Z doświadczenia naszych rzeczoznawców samochodowych wynika, że 8 na 10 sprzedawców aut używanych oszukuje. Czasami są to oszustwa małe, jak próba ukrycia awarii czujnika za kilkaset złotych. Czasami są to oszustwa duże, jak próba ukrycia powypadkowej czy popowodziowej przeszłości auta. Jak tego wszystkiego uniknąć?

Wystarczy dokładne sprawdzenie auta przed zakupem. Potrzeba do tego specjalisty wysokiej klasy. Takich specjalistów zatrudnia firma Motocontroler. Jest ich ponad 200, na terenie całego kraju. Jak skorzystać z ich usług i dokładnie sprawdzić auto przed zakupem? Wystawczy wybrać odpowiedni raport z oferty Motocontroler i podać dane auta. Specjalista z firmy Motocontroler, w najbliższym możliwym czasie, pojedzie na miejsce i sprawdzi auto zgodnie z wybranym raportem.

Po zakończonym badaniu otrzymasz dokładny raport, który opisze krok po kroku stan techniczny auta. Do raportu dołączona będzie także osobista opinia rzeczoznawcy, jak również od kilkudziesięciu do nawet 300 zdjęć w formie cyfrowej.

Raport z badania auta, przygotowany przez naszego rzeczoznawcę pozwoli Ci podjąć właściwą decyzję.

Autor: Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Pasjonat motoryzacji, z wyjątkiem sportów motorowych, patrzący z dużą nieufnością na elektromobilność.