Korozja to największy wróg samochodów, który potrafi doprowadzić do ich kompletnego zniszczenia. Nic zatem dziwnego, że nieuczciwy sprzedawca używanego samochodu stara się zamaskować ślady korozji. Gdzie najczęściej występują ślady korozji? Gdzie szukać korozji w samochodzie? Jak nieuczciwi sprzedawcy maskują ślady korozji w sprzedawanym samochodzie?
Nie ma sensu wyjaśnianie procesów chemicznych, które wywołują korozję w aucie. O wiele bardziej wartościowa jest praktyczna wiedza na temat korozji, która jest wartościowa dla każdego kierowcy.
Przyczyny korozji w samochodzie
Dlaczego samochody korodują? Dzieje się tak z kilku powodów.
Fabryczne zabezpieczenia antykorozyjne mają określony czas działania. Po pewnym czasie przestają chronić pojazd. Zachodzi też podejrzenie, że niektóre samochody są zabezpieczane przed korozją w niedostatecznym stopniu.
Powłoki lakiernicze współczesnych aut są bardzo cienkie i łatwe do zarysowania. To otwiera drogę dla korozji, która zaczyna trawić karoserię auta.
Korozji sprzyja wilgoć, a obecnie auta są bardziej narażone na wilgoć, bo współczesne zimy nie są śnieżne tylko wilgotne. Im więcej wilgotnych dni, tym większe zagrożenie ze strony korozji.
Korozji sprzyja sól drogowa. W trakcie współczesnych zim temperatury oscylują wokół zera, jest dużo wilgoci, zatem zagrożenie pojawieniem się tzw. szklanki jest bardzo wysokie. Trzeba zatem stosować sporo soli drogowej.
Korozji sprzyja brud. Jeśli auto nie jest regularnie czyszczone, w krótkim czasie pojawi się na nim korozja.
Korozji sprzyjają odchody ptaków i rozbite ciała owadów. Zaschnięte odchody, leżące na karoserii przez dwie doby, dodatkowo podgrzane słońcem a także kwasy z ciał owadów potrafią naruszyć lakier samochodowy (zewnętrzny bezbarwny klar), przez co zaczyna korodować karoseria.
Dlaczego niektóre samochody korodują, a niektóre nie korodują?
Jeśli właściciel samochód regularnie myje karoserię samochodu i dodatkowo stosuje zabezpieczenia lakieru (folię bezbarwną, powłokę ceramiczną, regularne woskowanie), to karoseria auta jest skutecznie zabezpieczona przed korozją.
Jeśli właściciel auta co pewien czas (raz w roku) czyści podwozie samochodu (wystarczy woda, stosuje się też profesjonalne piaskowanie) i co pewien czas (co kilka lat) zabezpiecza podwozie oraz progi auta specjalnymi środkami ochronnymi, podwozie i progi nie korodują. Dostępnych jest bardzo wiele niedrogich i skutecznych środków antykorozyjnych, jak baranek, alucynk, woski do podwozia, środki na korozję, farby okrętowe a także specjalne środki do profili zamkniętych (progów).
Jeśli właściciel auta smaruje uszczelki gumowe smarem silikonowym, to chronią one wnętrze przed wilgocią, dzięki czemu nie ma rdzy wewnątrz auta. W ochronie przed korozją pomaga też smarowanie za pomocą smarów podstaw foteli, mechanizmów zamków, mechanizmów drzwi, mechanizmów wycieraczek szyb, a także śrub i nakrętek.
Korozja atakuje także elektrykę i elektronikę współczesnych samochodów, która pełni kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa, sprawnym działaniu napędu, zasilania, układów elektrycznych, komfortowych i bezpieczeństwa. Trzeba dbać o tylne osłony reflektorów, przyłącza przewodów masowych, co pewien czas warto przeczyścić złącza elektryczne za pomocą preparatów typu contact cleaner.
Korozja jest szczególnie uciążliwa i w zasadzie trudna lub niemożliwa do powstrzymania w:
- samochodach po powodzi lub poważnym zalaniu
- autach powypadkowych, które zostały naprawione w nieodpowiedni sposób i doszło do naruszenia fabrycznych warstw antykorozyjnych bez ich odtworzenia
- w autach naprawianych samodzielnie, które były naprawiane niefachowo. Na przykład w takich, w których szpachla wypełniająca działa jak wilgotna gąbka, powodująca korozję.
Korozja w samochodzie jest bardzo niebezpieczna
Na początek bardzo drastyczny przykład – korozja podłogi w samochodzie elektrycznym kwalifikuje auto do skierowania go na złom. Wszystko dlatego, że korozja może doprowadzić do uszkodzenia baterii trakcyjnej i jej pożaru, który może się tragicznie skończyć.
W samochodach spalinowych można naprawić dziury w podłodze, ale doprowadzenie do ich powstania jest już sprawą karygodną.
Korozja elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (jak podłużnice i inne elementy konstrukcyjne, podciągi wewnątrz progów) może spowodować, że w razie wypadku auto w żaden sposób nie ochroni kierowcy i pasażerów.
Korozja ramy w samochodach zbudowanych na ramie może doprowadzić do ich przełamania.
Korozja miejsc mocowania zawieszenia i elementów sprężystych (sprężyn, amortyzatorów) może doprowadzić do skierowania auta na złom. W mocno skorodowanych samochodach zdarzało się, że górna część amortyzatora wpadała do wnętrza auta.
Korozja elektryki i elektroniki (powodowana przez nadmierny poziom wilgoci, a także zalanie lub powódź) generuje stałe i uciążliwe awarie sterowników i czujników, które mogą unieruchomić samochód.
Jak nieuczciwi sprzedawcy maskują ślady korozji w samochodach?
Z wielu artykułów na naszym blogu doskonale wiecie, że nieuczciwi sprzedawcy (nie tylko mityczni handlarze, także sprzedawcy prywatni) starają się pozbyć auta używanego po najmniejszych kosztach. Żadne drogie i skomplikowane remonty nie wchodzą w grę. Samochód jest najczęściej przygotowywany do sprzedaży w najtańszy możliwy sposób. Dotyczy to też korozji. Jest wiele sposobów, całkiem skutecznych, które pozwalają ją zamaskować.
Potwierdza to praktyka. Eksperci samochodowi Motocontroler bardzo często spotykają się ze śladami maskowania śladów korozji w używanych autach wystawianych do sprzedaży. Możesz to też zobaczyć na filmach, które są publikowane na kanale Motocontroler w serwisie Youtube.
W jaki sposób nieuczciwi sprzedawcy maskują ślady korozji?
- Ślady korozji na podwoziu pokrywają barankiem (antykorozyjnym środkiem tworzącym czarną warstwę ochronną) albo alucynkiem, tworzącym srebrną powłokę. Czyli do maskowania śladów korozji wykorzystują dobre środki antykorozyjne.
- Korozję na podwoziu malują farbą w sprayu w kolorze czarnym.
- Plamy korozji na nadwoziu pokrywają lakierem w kolorze nadwozia, najczęściej nakładanym za pomocą sprayu. Małe plamki mogą być maskowane za pomocą lakierów do zaprawek.
- Duże uszkodzenia, powstałe po korozyjnych purchlach lub uszkodzeniach powypadkowych są wypełniane szpachlą, czasami ze wzmocnieniem z żywicy i tworzywa, a następnie malowane. Czasami nieuczciwi sprzedawcy stosują niecodzienne rozwiązania, jak wypełnianie progów pianką budowlaną itd.
- Skorodowane felgi aluminiowe lub stalowe (w autach po powodzi) są malowane lakierem albo farbą – gumką.
- Skorodowane elementy zawieszenia (np. wahacze) są malowane farbą w sprayu w kolorze srebra lub czerni.
- Ślady korozji pod ramkami drzwi i okien nieuczciwy sprzedawca może maskować czarnym silikonem.
Cel takiego działania jest jeden – korozji ma nie być widać przez kilkanaście tygodni. W tym czasie auto zostanie sprzedane, a sprzedawca nie będzie się już o nic martwił.
O czym musisz pamiętać? Naprawy (maskowanie) wykonywane są na szybko, co oznacza, że są dalekie od zasad. Przez to korozja po pewnym czasie pojawi się znów, z większą siłą.
Najgorsze jest to, że nieuczciwy sprzedawca w ogóle nie usuwa ani nie zobojętnia istniejącej korozji. On ją przykrywa. Dzięki temu korozja rozwija się dalej. Ważne, że jej nie widać.
Gdzie najczęściej występuje korozja w samochodzie? Gdzie szukać korozji?
Korozja w samochodzie występuje najczęściej:
- na podwoziu auta (płycie podłogowej) od spodu, w tym na elementach nośnych
- na zagięciach blach i na łączeniach blach (przede wszystkim w autach po powodzi)
- na płycie podłogowej od wewnątrz (od środka kabiny) gdy do środka dostaje się wilgoć, auto jest po powodzi itd.
- na ramie auta
- na progach i wewnątrz progów
- w dolnej części drzwi i tylnej klapy
- na toroidalnym zbiorniku gazu LPG, zamontowanym pod autem
- na nadkolach samochodu
- na częściach zawieszenia
- na częściach układu wydechowego (proces naturalny, spowodowany też przez kwasy, wilgoć oraz wahania temperatury)
- na złączach i stykach elementów elektrycznych i elektronicznych (w tym na nóżkach podzespołów elektronicznych we wnętrzu sterowników)
- na mechanizmie wycieraczek przednich
- na miejscach uszkodzonych w wypadkach i kolizjach.
Musisz uniknąć zakupu auta, które jest skorodowane. Jak to zrobić?
Auto trzeba dokładnie sprawdzić przed zakupem. Musi tego dokonać specjalista, mechanik, ekspert samochodowy. Poniżej przedstawię Ci interesujący sposób sprawdzania aut przed zakupem, który się zawsze sprawdza.
Sprawdź auto przed zakupem! Skorzystaj z najlepszych i sprawdzonych rozwiązań!
Nie ma znaczenia, czy chcesz kupić auto luksusowe, czy budżetowe, samochód elektryczny, hybrydowy, benzynowy czy diesla, auto małe czy pickupa. Każde auto musisz dokładnie sprawdzić przed zakupem, aby nie zostać oszukanym i nie stracić pieniędzy, a także zdrowia i życia. Nie możesz kupić auta po wypadku, po powodzi, a także mocno skorodowanego. Jak sprawdzić auto przed zakupem? Mamy na to idealny sposób. Na początek historia auta po VIN za darmo, którą sprawdzisz dzięki naszej stronie HistoriaSzkod.pl. Potrzebujesz tylko numeru VIN auta, które Cię interesuje. Zupełnie za darmo dowiesz się, czy auto ma zapisane jakieś szkody. Czym są szkody? To informacje o tym, że samochód jest powypadkowy, kradziony, po powodzi, oddany na złom. Dzięki temu możesz łatwo i zupełnie za darmo eliminować niepożądane auta. Na przykład powypadkowe.
Kiedy trafisz na właściwe, wykup płatne sprawdzenie auta po VIN na HistoriaSzkod.pl. Dzięki niemu dowiesz się wielu bardzo wartościowych rzeczy o swoim samochodzie. Na przykład zweryfikujesz jego przebieg. Raport na HistoriaSzkod.pl kupisz w bardzo atrakcyjnej cenie.
Jeśli w raporcie nie będzie żadnych niepokojących informacji, pozostaje Ci już tylko sprawdzenie auta przed zakupem. Najwygodniejsza forma sprawdzenia auta przed zakupem to skorzystanie z oferty ekspertów Motocontroler. Wybierz odpowiedni raport z oferty Motocontroler a potem czekaj na raport w formie elektronicznej, wraz z szeregiem zdjęć. Raport ten będzie kompleksowo opisywać stan techniczny auta, które chcesz kupić. Nasi eksperci bez problemu znajdą wszystkie niedomagania samochodu, w tym zamaskowane ślady korozji. Z raportu dowiesz się, czy warto kupić pojazd, czy warto negocjować cenę albo lepiej zrezygnować z zakupu, aby nie wejść na przysłowiową minę. Dzięki Motocontroler unikniesz oszustwa!