Motocontroler Logo
Porady ekspertów Motocontroler

Dlaczego warto kupić samochód zimą?

Kupno samochodu używanego w trakcie sezonu zimowego może być opłacalne i komfortowe.
Tak samo opłacalny jest zakup nowego auta z salonu, w trakcie sezonu zimowego. W dzisiejszym wpisie postaramy się udowodnić, że nie warto czekać do wiosny z zakupem samochodu.

Samochód powinno się kupić na wiosnę! Wiele osób się z tym zgadza. To właśnie na wiosnę więcej osób zaczyna szukać swojego wymarzonego auta. Wiedzą o tym wszyscy: sprzedawcy, importerzy, a także nieuczciwi handlarze.

Tymczasem naszym zdaniem warto kupić samochód o każdej porze roku. A okres zimowy jest tutaj najbardziej odpowiedni. Dlaczego? Zacznijmy od nowych samochodów. A potem przejdziemy do tych, których poszukuje najwięcej naszych rodaków. Czyli aut używanych.

An Errant Knight, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Dlaczego zimą warto kupić nowy samochód w salonie?

Pod koniec roku w salonach są organizowane wyprzedaże. Importerzy chcą wyprzedać wszystkie samochodu z kończącego się rocznika. Klienci, którzy przyjdą do salonów w lutym 2023, nie będą chcieli kupić auta, wyprodukowanego w 2022 roku. Będą chcieli pojazd, który zjechał z taśm w 2023 roku. Dzięki temu mniej stracą na wartości rezydualnej.

Kupno samochodu na wyprzedaży może być opłacalne. Dlaczego może? Bo nie każdy importer organizuje wartościowe wyprzedaże. Rabat w wysokości 5 tys. zł albo darmowe opony zimowe przy dzisiejszych cenach samochodów to nie jest żadna wyprzedaż.
Możliwość zaoszczędzenia 20 % ceny nowego auta – to jest wyprzedaż rocznika. I z takiej wyprzedaży warto skorzystać.

Szczęśliwcy, którzy mają odpowiednią ilość gotówki na zakup nowego auta, mają jeszcze jeden powód do tego, żeby odwiedzić salon samochodowy pod koniec roku. Dlaczego?
Od wielu miesięcy osoby, chcące kupić nowe auto, muszą na nie bardzo długo czekać.

Powodów jest wiele. To między innymi kryzys półprzewodników, braki materiałów do produkcji (w tym stali, magnezu itd.), wojna na Ukrainie itd..
Klienci, kupujący nowe auto, mogli co najwyżej obejrzeć samochód demonstracyjny w salonie. A następnie musieli czekać na nowy pojazd, rok albo dłużej.

W przypadku wyprzedaży zimowych, salony sprzedają to, co w nich stoi. A zatem realne pojazdy.

Przejdziemy teraz do samochodów używanych. A zatem tych, których zakup najbardziej interesuje naszych rodaków.

Przeczytaj również: Moto Doktor – ulubiony środek nieuczciwy handlarzy samochodów. Powstał, żeby pomagać kierowcom przetrwać trudny czas.

Корниенко Виктор, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

Dlaczego warto kupić samochód używany zimą?

Przede wszystkim dlatego, że większość klientów szykuje się do zakupu auta wiosną. Przez to istnieje szansa, że uda się znaleźć atrakcyjną ofertę sprzedaży. Być może sprzedawca będzie też bardziej skory do negocjacji ceny.

Zima to najtrudniejszy okres dla samochodu i kierowcy. Zima brutalnie weryfikuje stan techniczny wielu podzespołów samochodu. To sprawia, że nie każdy posiadacz auta wystawia je do sprzedaży, w obawie przed problemami technicznymi.
• Zima brutalnie weryfikuje słabe, stare akumulatory. Akumulator, który przeżył głębokie rozładowanie, może pozwolić na jedno uruchomienie silnika. Jeśli pojazd nie przejedzie kilkudziesięciu kilometrów, drugi raz akumulator nie da rady. Zbyt mała ilość prądu do uruchomienia auta to także oznaka zamontowania za małego akumulatora, zastosowania starego akumulatora ze szrotu (metoda stosowana przez nieuczciwych sprzedawców albo osoby oszczędzające na częściach eksploatacyjnych),
• Zima weryfikuje stan instalacji LPG. W zaniedbanych instalacjach niska temperatura może spowodować zgęstnienie oleistych zanieczyszczeń i zablokowania ważnych podzespołów, takich jak reduktor albo listwa wtryskowa.
• Niskie temperatury weryfikują stan świec żarowych w dieslach. Jeśli są zużyte, auta z trudem się uruchamiają.
• Podwyższony poziom wilgoci brutalnie weryfikuje stan układu zapłonowego w samochodzie. Zwłaszcza w starszych konstrukcjach, z przewodami zapłonowymi.
• Niskie temperatury brutalnie weryfikują zaniedbania, dotyczące serwisowania skrzyń biegów. Stary olej przekładniowy mocno gęstnieje. To znacząco utrudnia zmiany biegów. W niektórych autach problemem może być nie tylko stary olej przekładniowy, ale także zbyt mała jego ilość.
• Niskie temperatury pozwalają sprawdzić stan układu chłodzenia. A dokładnie tego, co się w nim znajduje. Już niewielki mróz może sprawić, że woda w układzie zamarznie i rozerwie chłodnicę, albo inne podzespoły. Ktoś, kto nie dbał o samochód, wlewa do układu co ma pod ręką. Wodę z kranu, trochę koncentratu chłodniczego „z beczki”. To wszystko sprawia, że układ nie działa w optymalny sposób. Silnik osiąga temperaturę roboczą zbyt szybko, albo… nie jest w stanie jej osiągnąć przez długi czas.

Przeczytaj również: Płyn do chłodnicy – jaki ma wpływ na stan auta używanego?

© 2012 by Tomasz Sienicki [user: tsca, mail: tomasz.sienicki at gmail.com], CC BY 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/3.0>, via Wikimedia Commons
• Zimą można łatwo zweryfikować stan ogrzewania auta.
• Parujące szyby od wewnątrz i zaparowane klosze reflektorów to częsta zimowa przypadłość wielu aut. Powodem są przede wszystkim nieszczelności oraz podwyższony poziom wilgoci.
• Warto sprawdzić opony w aucie. Jeśli właściciel dba o samochód, to na kołach będą opony zimowe albo całoroczne. Jeśli auto od miesięcy czeka na nowego właściciela, albo właściciel nie dba o pojazd, to na kołach mogą być opony letnie. Warto sprawdzić to, czy na jednej osi są opony tej samej marki, jaki jest rok produkcji opon i czy zastosowany rozmiar opon (oraz felg) jest zgodny z zaleceniami producenta pojazdu. Po co? Bo nieuczciwy handlarz często montuje na koła to, co ma pod ręką. Byle pasowało.
• Letnie paliwo w dieslu może przysporzyć problemów. Dopiero pod koniec jesieni producenci paliw dodają do nich tak zwane deprasatory, zapobiegające problemom z wytrącaniem się parafiny, która może zablokować filtr i wtryskiwacze.
• Na śniegu łatwiej widać wycieki. Np. ciemnobrążowe plamy oleju silnikowego albo przekładniowego, albo czerwone, różowe, zielone lub niebieskie plamy płynu chłodniczego.
• Zimą widać, czy kierowca zadbał o uszczelki w aucie. Te serwisowane nie przymarzają, są czarne i elastyczne.
• Podwyższony poziom wilgoci w trakcie zimy powoduje szereg problemów, dotyczących elektroniki samochodowej. Nie wszystkie elementy (np. sterowniki) są chronione w idealny sposób. W autach powypadkowych mogło dojść do uszkodzenia i przemieszczenia wielu osłon. A to powoduje, że do wnętrza elementów elektronicznych dostaje się wilgoć i powoduje problemy. Jakie? Awarie sterowników. Tzw. choinkę na desce rozdzielczej. Wyświetlanie kodów błędów i komunikatów o błędach na ekranie komputera pokładowego.
• Można łatwo sprawdzić, czy właściciel faktycznie dba o auto. Widać, czy samochód był garażowany, albo przechowywany pod wiatą albo pokrowcem. Poza tym można sprawdzić, czy lakier był zabezpieczany przed rozpoczęciem zimy (czy był np. woskowany, albo pokryty ceramiką).
To tylko przykładowe rzeczy, które można łatwo zauważyć właśnie zimą.


Równocześnie: należy pamiętać o tym, że dla młodego kierowcy (np. świeżo po kursie), albo dla kogoś, kto długo nie jeździł, zakup samochodu zimą może nie być optymalnym rozwiązaniem.
Warunki zimowe mogą być ciężkie. To między innymi śliskie drogi, szybko zapadający zmrok itd. Dlatego w tych przypadkach warto poczekać do wiosny.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA Processed with VSCOcam with hb2 preset Oliur Rahman ultralinx, CC0, via Wikimedia Commons

Zakup samochodu używanego zimą może być bezpieczny i komfortowy

Wystarczy skorzystać z oferty Motocontroler.

Dzięki rzeczoznawcom samochodowym z Motocontroler, zakup samochodu używanego będzie bezpieczny. Dlaczego?
Wystarczy wybrać najbardziej rozbudowany test, sprawdzający pojazd przed zakupem. Ekspert Motocontroler sprawdzi najważniejsze układu pojazdu, krok po kroku, korzystając ze swojej wiedzy, komputera diagnostycznego, profesjonalnego miernika grubości lakieru i wybranej Stacji Kontroli Pojazdów.
Po zakończonym badaniu, ekspert prześle rozbudowany raport z badania auta (krok po kroku opisujący stan wszystkich układów pojazdu) wraz z osobistą opinią i dużą ilością zdjęć w formacie cyfrowym (minimum kilkadziesiąt zdjęć).
Kompleksowe badanie pozwala na dokładne poznanie stanu pojazdu i jego wad.

Dzięki rzeczoznawcom samochodowym z Motocontroler, sprawdzenie samochodu przed zakupem będzie w pełni komfortowe. Dlaczego? Bo auto może znajdować się w dowolnym miejscu na terenie Polski. Motocontroler zatrudnia ponad 250 ekspertów, w całym kraju. Osoba, chcąca zakupić pojazd, nie musi ruszać się z domu. Wystarczy tylko czekać na wyniki z badania pojazdu, przeprowadzonego przez eksperta Motocontroler.

Zapraszamy do skorzystania z oferty Motocontroler!

[reklama_oferta]

zobacz ofertę
Michał

Michał Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Pasjonat motoryzacji, z wyjątkiem sportów motorowych, patrzący z dużą nieufnością na elektromobilność.