Motocontroler Logo
Porady ekspertów Motocontroler
Triki samochodowych oszustów

Gdzie sprawdzić przebieg auta? Dlaczego trzeba to zrobić przed zakupem auta używanego?

Rzeczywisty przebieg samochodu mówi wiele o kondycji pojazdu. Na podstawie tych danych można przewidywać, jakie wydatki trzeba będzie ponieść po zakupie auta używanego. To dlatego nieuczciwi handlarze oszukują i fałszują przebieg sprzedawanych pojazdów. Jak się przed tym uchronić? Jak zweryfikować prawdziwy przebieg samochodu używanego?

Przebieg jest jednym z najważniejszych parametrów, który pozwala określić stan samochodu używanego. Nic zatem dziwnego, że nieuczciwi handlarze starają się “odmłodzić” samochody używane, głównie sprowadzane z Unii Europejskiej. Nic w tym dziwnego. Większość polskich klientów chciałaby kupić auto używane, które jest świetnie wyposażone i mało zużyte. Jeśli zatem handlarz cofnie licznik, może okłamać nabywcę, że sprzedawany samochód jest zużyty tylko w niewielkim stopniu.

Przez lata proceder korygowania przebiegu samochodów był praktycznie bezkarny. Problemy dla handlarzy pojawiły się wtedy, gdy wprowadzono możliwość sprawdzenia online historii auta po numerze VIN. Potem było już coraz gorzej, bo pojawiły się coraz bardziej skuteczne metody sprawdzania tego, czy pojazd ma przekręcony licznik. W końcu, w 2020 roku, wprowadzono w Polsce kary za przekręcenie licznika (od 3 miesięcy do 5 lat). Można powiedzieć – nareszcie. Jednak proceder trwa nadal. Być może w mniejszym stopniu, jednak zagrożenie kupna auta ze sfałszowanym licznikiem jest nadal duże.

Handlarz doskonale wie, że kilkakrotnie szybciej sprzeda BMW 3 E91/92 z 2007 roku z przebiegiem 150.000 kilometrów, niż z rzeczywistym przebiegiem 400.000 kilometrów. Większość kupujących nie zastanowi się nad tym, jak to możliwe, że 15 letnie auto ma tylko 150.000 kilometrów. Na pewno szybko znajdzie się “napalony” nabywca, który ucieszy się, ze kupił wymarzone BMW, w atrakcyjnej cenie i z małym przebiegiem.

Photo by RWD Cars on Foter.com

Kupujący sami doprowadzili do tej kuriozalnej sytuacji

Handlarze dostosowali się do wymagań kupujących w Polsce, które w większości przypadków są nierealne. Przeciętny polski klient wydaje na zakup samochodu kilkanaście tysięcy złotych. , Za te pieniądze poszukuje najchętniej aut produkcji niemieckiej, z rocznika 2007, 2008 i 2009 (takie roczniki były najpopularniejsze w 2020 roku), z dobrym wyposażeniem i małym przebiegiem. Samochód powinien być serwisowany w ASO “do końca” i oczywiście, powinien być w pełni sprawny technicznie. Tak sprawny, aby handlarz mógł napisać “nie wymaga wkładu, tylko lać paliwo i jeździć”.

Tymczasem podejrzanie niski przebieg auta powinien być dla kupującego ostrzeżeniem. To oczywiste, że można trafić na dobre okazje. Jednak w większości przypadków średni przebieg samochodów w UE wygląda następująco:

  • w przypadku samochodów miejskich (autosegment A/B): średnio 10.000 km rocznie
  • w przypadku samochodów z silnikiem benzynowym: średnio 15.000 – 20.000 km rocznie
  • w przypadku samochodów z silnikiem diesla: średnio 15.000 – 30.000 km rocznie.

Powróćmy teraz do naszego przykładowego BMW 3 E91/92. To obecnie bardzo popularny samochód na rynku aut z drugiej ręki, znajdujący się na liście najczęściej sprowadzanych aut używanych z UE (liderem jest Audi A4).


Uczciwy sprzedawca wystawia auto z 2007 roku, z rzeczywistym przebiegiem 370 tys. km, pisząc uczciwie, że pojazd wymaga inwestycji w zawieszenie, które stuka.
Handlarz kupuje takie samo BMW z 2007 roku, z przebiegiem 390 tys. kilometrów od Niemca, który pozbył się auta, bo wymagało szeregu inwestycji w naprawy. Z racji wieku pojazdu i bardzo wysokich cen części oraz wysokich cen napraw, inwestycja była nieopłacalna.
Handlarz, po sprowadzeniu pojazdu do Polski, cofa w nim licznik, wymienia uszkodzone wtryskiwacze na części z demontażu, stosuje chemiczne środki do wyciszenia silnika i uszczelnienia cieknącego układu wspomagania kierownicy. Później wystawia auto z przebiegiem 120 tys. kilometrów, pisząc, że jest w pełni sprawne.
Pytanie, kto pierwszy sprzeda samochód?
Oczywiście, handlarz. Bo znajdzie się młody, napalony człowiek, który zawsze chciał mieć BMW. Handlarz to wykorzysta.

Przeczytaj również: Skąd handlarze biorą samochody?

Przeczytaj również: Jakie samochody były najczęściej sprowadzane do Polski w 2020 roku?

Photo by nakhon100 on Foter.com

O czym mówi przebieg pojazdu?

Przebieg pojazdu pozwala określić (mniej więcej), jaki jest ogólny stopień zużycia pojazdu. Przebieg pozwala też na określenie, które części samochodu mogą wymagać wymiany w najbliższym czasie. Większość części ma określoną żywotność. Jest ona, oczywiście, zależna także od tego, w jaki sposób pojazd był serwisowany.

Przykładowo:
• Przy przebiegu 100.000 kilometrów trzeba się liczyć z koniecznością wymiany rozrządu na łańcuchu (w autach z silnikami tzw. downsizingowymi), sprzęgła, dwumasowego koła zamachowego i amortyzatorów, żarników reflektorów ksenon itd.
• Przy przebiegu 200.000 kilometrów należy liczyć się z remontem zawieszenia (wymiana wahaczy, łączników stabilizatora), filtra cząstek stałych FAP, katalizatora trójdrożnego, turbiny, wtryskiwaczy bezpośredniego wtrysku paliwa, cewek zapłonowych, świec żarowych itd.
• Przy przebiegu 300.000 kilometrów trzeba liczyć się z koniecznością remontu silnika, wymiany całego skorodowanego układu wydechowego, alternatora, rozrusznika, siłowników elektrycznie sterowanych szyb.

Duży przebieg auta może świadczyć o ogólnym zmęczeniu konstrukcji, możliwych awariach wielu podzespołów, możliwych atakach korozji i oznakach poważnego starzenia się lakieru a także o poważnym zużyciu wnętrza samochodu.

Photo by nakhon100 on Foter.com

Jak handlarze fałszowali przebieg samochodu?

W starych samochodach stosowali mechaniczne metody przestawiania (cofania licznika).
W nowszych można było np. zastosować cały nowy moduł deski rozdzielczej, przełożony z innego samochodu.
W najnowszych korekta przebiegu auta dokonywana jest elektronicznie, po podłączeniu do złącza OBD2 samochodu specjalnego komputera.

Jak sprawdzić prawdziwy przebieg samochodu?

Kupujący samochód używany ma obecnie szereg narzędzi, dzięki którym może zweryfikować prawdziwy przebieg samochodu.
• Realne podejście do kupna auta używanego. Okazje z małym przebiegiem zdarzają się niezwykle rzadko. 15-letni samochód może mieć 300 lub 400 tys. km przebiegu. Właściciel auta w Zachodniej Europie kupił samochód po to, żeby nim jeździć (zwłaszcza diesla), a nie po to, żeby auto stało przed domem.

Sprawdzanie samochodu


• Sprawdzenie przebiegu samochodu za pośrednictwem serwisu Historia Szkód https://www.historiaszkod.pl
Serwis Historia Szkód powstał po to, aby każdy, kto chce kupić używane auto,
mógł sprawdzić, czy pojazd jest bezwypadkowy. Serwis korzysta z największej na świecie bazy ubezpieczycieli samochodowych. Wystarczy tylko numer VIN samochodu, który chcemy kupić. W ciągu kilku minut, całkowicie za darmo, dowiemy się, czy auto miało jakieś szkody (czy np. brało udział w wypadku, albo zostało zalane w powodzi).
Ale to nie wszystko. Przed zakupem auta używanego warto wykupić płatny raport w serwisie Historia Szkód. Dlaczego? Albowiem będzie on zawierał dane o wszystkich zapisanych przebiegach pojazdu za granicą, np. podczas przeglądów i chronologiczny zapis historii samochodu.

Przeczytaj również: Jak sprawdzić auto po VIN?

Jak sprawdzić auto po VIN? Dlaczego warto to zrobić? Jak sprawdzić auto po VIN za darmo?


Jest jeszcze jedno świetne narzędzie, które kupujący auto używane ma do swojej dyspozycji. To rzeczoznawca samochodowy z firmy Motocontroler. Przed zakupem samochodu używanego warto wykupić TEST MAXI. Pozwala on na dokładne sprawdzenie stanu technicznego auta przed zakupem. Pojazd może znajdować się w dowolnej części kraju. Rzeczoznawcy Motocontroler pracują w całej Polsce.


Nasi rzeczoznawcy doskonale znają wszystkie sztuczki handlarzy. Potrafią sprawdzić, po stopniu zużycia wnętrza, czy podany przebieg odpowiada rzeczywistemu stanowi samochodu. Mogą też sprawdzić, czy zegary na desce rozdzielczej były wymieniane. Ale jest coś jeszcze. We współczesnych samochodach przebieg zapisany jest nie tylko na liczniku auta, znajdującym się na desce rozdzielczej. Przebieg samochodu jest także zapisywany w pamięci kilku sterowników np. systemu TPMS, silnika, skrzyni biegów, itd.


Nie pozwól na to, aby nieuczciwy sprzedawca samochodów używanych Cię oszukał. Zleć sprawdzenie samochodu przed zakupem. Po zakończonym teście MAXI, otrzymasz dokładny raport oraz od 50 do 100 zdjęć w formie elektronicznej. Raport zawiera także osobistą rekomendację naszego rzeczoznawcy. Nie ryzykuj! Sprawdź samochód przed zakupem i nie daj się oszukać!

[reklama_oferta]

zobacz ofertę
Michał

Michał Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Pasjonat motoryzacji, z wyjątkiem sportów motorowych, patrzący z dużą nieufnością na elektromobilność.