Jak kupić dobry samochód używany w cenie do 20 tys. zł? Na co zwrócić uwagę podczas kupowania auta używanego? Czy w cenie do 20 tys. zł jest duży wybór aut używanych? Jak sprawdzić samochód przed kupnem?
W dzisiejszym poradniku postaramy się odpowiedzieć na kilka pytań:
-> Czy istnieje coś takiego, jak bezawaryjny samochód?
-> Co wpływa na poziom awaryjności samochodu?
-> Mit bezawaryjnych samochodów
-> Doradzimy, jak kupić dobry samochód, w cenie do 20 tys. złotych!
-> Napiszemy, na co należy zwrócić uwagę i jak dokładnie sprawdzić używany samochód przed zakupem, aby uniknąć oszustwa.
Bezawaryjny samochód używany. Igła. Nie wymagający wkładu finansowego. W idealnym stanie technicznym, jakby przed chwilą wyszedł z salonu. W stu procentach bezwypadkowy. Eksploatowany tylko przez emeryta, który sporadycznie używał go do dojazdów do sklepu i do kościoła.
Kiedy szukamy wymarzonego samochodu używanego, często spotykamy się z podobnymi określeniami. Są one używane, a bardzo często, nadużywane, w treści ogłoszeń. Wszystko po to, żeby zainteresować potencjalnego klienta.
Typowy kupujący, zainteresowany kupnem samochodu używanego, przegląda minimum kilkaset ogłoszeń. Co może sprawić, że zwróci uwagę akurat na to jedno? Ładne zdjęcia, atrakcyjna cena i tekst, który zostanie zapamiętany. Bezawaryjny, jedyny, lepszego nie znajdziesz!
Czy 20 tys. zł to wystarczająca kwota, aby kupić ciekawy samochód używany?
Sprawdźmy. Na największym polskim portalu z ogłoszeniami motoryzacyjnymi znaleźliśmy ponad 20 tys. ofert sprzedaży aut osobowych, w cenie od 15 do 20 tys. złotych. Jest zatem w czym wybierać.
- Połowa oferowanych aut (ponad 10 tys. szt.) miała napęd diesla;
- 50 samochodów miało napęd hybrydowy;
- 16000 aut miało mniej niż 15 lat;
- 4800 aut miało mniej niż 10 lat;
- 400 aut miało mniej niż 5 lat;
- Wśród ponad 20 tys. ofert, 1300 aut przynależało do kategorii SUV, 4800 to były auta kompaktowe, ponad 4000 były to rodzinne auta z nadwoziem kombi.
Wybór samochodów używanych jest zatem bardzo duży. A to tylko jeden portal. Pozostaje kluczowa kwestia – jak wybrać ten właściwy pojazd?
Jak kupić dobry samochód używany do 20 tys. zł?
-> Wybrać odpowiedni typ pojazdu do swoich potrzeb.
Jak to zrobić? Zachęcamy do przeczytania naszego wcześniejszego wpisu: Jak wybrać idealne auto z drugiej ręki?
Sprawdzić, w jakich sytuacjach w ogóle należy zrezygnować z zakupu pojazdu. Trzy alarmujące rzeczy, które całkowicie wykluczają kupno samochodu.
-> Zastanowić się nad wyborem silnika. Czy warto jeszcze kupić diesla?
Czy warto już inwestować w zakup samochodu hybrydowego?
Wybrać interesującą markę, model i rozpocząć poszukiwania.
Dokładnie sprawdzić pojazd przed zakupem. Jak to zrobić? Piszemy o tym na końcu naszego poradnika.
Bezawaryjny samochód używany – wiele osób o nim mówi, ale nikt go jeszcze nie widział
Tak naprawdę, nie ma czegoś takiego, jak bezawaryjny samochód używany. Każdy samochód się psuje. Jeden psuje się rzadziej, drugi częściej. Zależy to od mnóstwa czynników. Najważniejsze z nich to:
- Sposób serwisowania samochodu przez właściciela. Serwis ma ogromny wpływ na poziom awaryjności pojazdu. Nieregularne wymiany płynów eksploatacyjnych (oleju silnikowego, oleju przekładniowego, płynu chłodniczego, płynu hamulcowego, płynu wspomagania, jeśli auto ma wspomaganie elektro-hydrauliczne), nieregularne wymiany filtrów, zaniechanie terminowej wymiany rozrządu, zaniechanie regulacji zawieszenia, zaniechanie serwisu klimatyzacji – to wszystko sprawi, że najlepszy samochód stanie się bardzo mocno awaryjny.
Wśród użytkowników samochodów funkcjonują mity o podzespołach, które rzekomo nie wymagają wymian płynów eksploatacyjnych. To na przykład skrzynie biegów, albo tylne mosty, w autach z napędem na tył. Żaden płyn eksploatacyjny nie jest wieczny. Każdy wymaga wymiany.
- Regularna kontrola poziomu płynów eksploatacyjnych i ich uzupełnianie w razie potrzeby. Sprawdzanie poziomu naładowania akumulatora. Stosowanie płynów eksploatacyjnych o specyfikacji zgodnej z zaleceniami producenta pojazdu. Ma to kluczowe znaczenie dla niskiego poziomu awaryjności.
- Reagowanie na awarie. Tolerowanie jednej awarii szybko powoduje uszkodzenia innych podzespołów, bo auto to system naczyń połączonych.
- Stosowanie odpowiednich części zamiennych i eksploatacyjnych, montowanych zgodnie z regułami sztuki. Najtańsze zamienniki są nietrwałe. Niewłaściwy montaż części, przez niewykwalifikowanych mechaników, samodzielne, amatorskie naprawy mechaniczne i blacharsko – lakiernicze także są nietrwałe.
- Zabezpieczanie pojazdu przez korozją. Żaden samochód, nawet najlepiej wykonany, nie jest w stu procentach zabezpieczony przed korozją. Rezygnacja z regularnego mycia i woskowania karoserii zawsze prowadzi do problemów z korozją. Tak samo, jak zaniechanie zabezpieczania podwozia auta.
- Sposób eksploatacji auta. Ciągła jazda w mieście, ciągła jazda na krótkich trasach, sportowa eksploatacja samochodu osobowego, przeciążanie auta – to wszystko ma negatywny wpływ na poziom awaryjności pojazdu.
- Jakość wykonania pojazdu i jakość zastosowanych w nim części, użytych na pierwszym montażu. To świadczy o tym, czy producent auta dba o swoich klientów.
Warto pamiętać, że producent samochodu nie ma interesu w tym, żeby ktoś jeździł jego autem przez 20 lat. Zatem niski poziom awaryjności na przestrzeni 7 – 10 lat od daty produkcji, to bardzo dobry wynik.
Nawet najlepszy i najlepiej serwisowany samochód, który miał za sobą poważny wypadek, albo zalanie, stanie się udręką dla swojego właściciela.
Takie pojazdy są chętnie kupowane przez nieuczciwych handlarzy. Uszkodzone, powypadkowe i zalane auta można pozyskać z aukcji, organizowanych przez firmy ubezpieczeniowe.
Każdy samochód się psuje. Jak można powiedzieć, że samochód jest bezawaryjny?
Wiele podzespołów ma ograniczony czas eksploatacji. Nawet, jeśli posiadacz samochodu będzie stosował się do wszystkich zasad właściwego serwisowania i tak będzie trzeba je wymienić na nowe.
- Wtryskiwacze układu common rail – jedne z najdroższych części, jakie można znaleźć we współczesnym samochodzie. Kosztują od 1200 do 2500 zł za sztukę. Przy odpowiedniej eksploatacji wytrzymują maksymalnie do 250.000 km przebiegu. Przy nieodpowiedniej mogą się zapchać już po jednym zatankowaniu złego paliwa.
- Rozrząd na łańcuchu. Rzekomo bezawaryjny i przeznaczony na całe życie silnika. W praktyce, we współczesnych samochodach może wymagać wymiany po 100 – 150 tys. km przebiegu. Koszt kilkaset złotych, plus wymiana i części dodatkowe (olej silnikowy, płyn chłodniczy, pompa cieczy chłodzącej itd.).
- Katalizator trójdrożny – zazwyczaj wytrzymuje do 200 – 250 tys. km przebiegu.
- Silnik wolnossący z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Jedna z najbardziej odpornych na zużycie konstrukcji. Nawet najlepiej serwisowana jednostka napędowa wymaga generalnego remontu po przekroczeniu 300 – 400 tys. km przebiegu.
W każdym samochodzie zużywają się takie podzespoły, jak:
- akumulator rozruchowy 12V;
- łożyska kół;
- elementy zawieszenia: amortyzatory, tuleje gumowo – metalowe, sprężyny;
- końcówki drążków kierowniczych;
- wycieraczki samochodowe;
- źródła światła zewnętrznego i wewnętrznego : standardowe, ksenonowe, LED;
- świece zapłonowe w silnikach benzynowych i świece żarowe w silnikach diesla;
- turbosprężarki i kompresory;
- paski wieloklinowe i ich napinacze;
- napędy rozrządu: paskowe i łańcuchowe;
- elementy układu wydechowego: filtry cząstek stałych (zużycie/zapychanie), rury i tłumik (korozja, awarie elementów mocujących);
- elementy ogrzewania wnętrza auta: nagrzewnice i wentylatory;
- elementy układu zapłonowego: cewki zapłonowe, przewody zapłonowe (jeśli występują);
- elementy układu elektrycznego: alternatory i rozruszniki;
- elementy układu hamulcowego: tarcze, klocki itd.;
- elementy układu przeniesienia napędu: sprzęgła, dwumasowe koła zamachowe.
Nie ma samochodów bezawaryjnych.
Mit bezawaryjnego samochodu
Do tej pory w sieci można znaleźć artykuły o samochodach, które rzekomo były pancerne i nie ulegały awariom. Oto kilka przykładów:
- Toyota Corolla E11. Cechowała ją niska awaryjność. Ale nikt nie mógł powiedzieć, że był to samochód, który się nie psuł. Po prostu, przy odpowiednim serwisowaniu, psuła się rzadziej, niż inne auta.
- Suzuki Swift Mk.II. Niezwykle popularny przez pewien czas i masowo sprowadzany do Polski. Miał opinię bezawaryjnego. W praktyce psuł się i pożerała go rdza.
- Stare diesle, w których stosowano układ zasilania z pompą rotacyjną. Silnik diesla był trwały. Ale psuły się inne części w samochodzie.
- Samochody z silnikami diesla, w których w układzie zasilania stosowano pompowtryskiwacze. Są one bardziej wytrzymale, niż wtryskiwacze common rail. Ale i tak po pewnym czasie ulegają zużyciu i dochodzi do awarii.
A przecież samochód to nie tylko silnik i pompowtryskiwacze. Co z innymi częściami? Tak, oczywiście, że dochodziło do ich awarii albo zużycia.
Jak sprawdzić samochód używany przed zakupem?
20 tys. złotych to dość duża kwota. Za takie pieniądze można kupić bardzo fajny, dobrze wyposażony i całkiem młody samochód. Można też kupić pojazd powypadkowy (przyszykowany do sprzedaży i wystawiony do sprzedaży jako bezawaryjny), albo mający szereg ukrytych wad, które zostały umiejętnie zamaskowane. Ich usunięcie będzie wymagało zainwestowania jeszcze wielu tysięcy złotych. W przypadku pojazdu powypadkowego, przywrócenie stanu pełnej sprawności może być niemożliwe i nieopłacalne.
Dlatego:
-> Po pierwsze należy wyeliminować ryzyko zakupu samochodu powypadkowego. W tym celu wystarczy pozyskać numer VIN (numer nadwozia pojazdu) od sprzedającego i sprawdzić go za pośrednictwem serwisu https://www.historiaszkod.pl
Serwis Historia Szkód korzysta z największej bazy danych ubezpieczycieli na całym świecie. W ciągu kilku minut, zupełnie za darmo, serwis poinformuje, czy dane auto miało jakieś szkody (czy uczestniczyło w wypadku, albo zostało zalane w powodzi, zniszczone przez spadające drzewo itd.).
-> Po drugie: należy dokładnie sprawdzić stan techniczny auta przed zakupem.
Tutaj pomocą służą eksperci z Motocontroler. To 250 rzeczoznawców samochodowych, którzy mają duże doświadczenie zawodowe, są wyposażeni w nowoczesny sprzęt (profesjonalne mierniki grubości lakieru, komputery diagnostyczne) i korzystają z samodzielnie wybranych stacji kontroli pojazdów, albo SKP.
Aby dokładnie sprawdzić auto przed zakupem, warto wybrać TEST MAXI. Pozwala on na kompleksowe sprawdzenie stanu technicznego auta przed zakupem. Po zakończonym sprawdzaniu, klient otrzymuje dokładny raport ze sprawdzenia pojazdu, osobistą opinię eksperta i minimum kilkadziesiąt zdjęć w formie cyfrowej.
Dzięki nam tysiące osób w Polsce uniknęły oszustwa. Nasze raporty pozwalają także na negocjowanie ceny wybranego samochodu, ze względu na wykryte przez nas wady.